To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimnym śniegiem dmucha
– w serca złamane i smutne, cicha wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu już wieków,
pod dachem tkliwej kolędy, Bóg się rodzi w człowieku.
To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimnym śniegiem dmucha
– w serca złamane i smutne, cicha wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu już wieków,
pod dachem tkliwej kolędy, Bóg się rodzi w człowieku.
Inne artykuły